Otwarta próba spektaklu, którego pokazy odbędą się 14 i 15 grudnia.
Czy kilkusetosobowa publiczność może stać się symulacją ludzkiego mózgu, ze wszystkimi jego synapsami i połączeniami?
Legendarny zespół taneczny Sasha Waltz & Guests spotyka Rimini Protokoll, grupę specjalizującą się w teatrze dokumentalnym. Łączy ich więcej niż mogłoby się wydawać – znakiem rozpoznawczym obu zespołów jest tworzenie przedstawień w nietypowych miejscach i przestrzeniach. „Spiegelneuronen” („Neurony lustrzane”) to ich pierwszy wspólny projekt.
Badacze mózgu twierdzą, że nasz układ nerwowy nie jest kontrolowany centralnie, lecz że wiele różnych obszarów mózgu komunikuje się ze sobą na równych prawach. Można to porównać do sieci komputerowej, w której algorytmy reagują na siebie nawzajem podczas zbierania i przetwarzania informacji. Jednak nawet neurolodzy mogą jedynie spekulować, jak dokładnie się to dzieje.
„Spiegelneuronen” podejmuje ten temat, łącząc teatr dokumentalny z teatrem tańca. Podczas spektaklu publiczność wysłuchuje, a następnie odtwarza neurologiczną analizę z obszaru badań nad mózgiem w sposób nie tylko teoretyczny, ale też niezwykle namacalny – wykorzystując własne ciała. Można sobie wyobrazić, że grupa ludzi w małej przestrzeni może być połączona w podobny sposób, jak neurony w mózgu – ale w jaki sposób zafunkcjonują jako całość, kiedy zamiast ze sobą rozmawiać, będą tańczyć?
Zatracenie się w tańczącym tłumie, hormonalne, gestykulacyjne, rytmiczne i euforyczne zjednoczenie – to utopijne marzenie kultury tanecznej, czy to folkowej, czy rave’owej. Wywołanie tego stanu, lub przynajmniej zbliżenie się do niego, wymaga uruchomienia neuronów lustrzanych, a także muzyki, łączącej tańczące ciała. Czy można to zrekonstruować i odzwierciedlić – fizycznie i racjonalnie – z udziałem widowni zwróconej do przodu?
Publiczność reprezentuje mózg składający się z setek komunikujących się synaps – to, co w entomologii nazywa się superorganizmem. Owady społeczne, takie jak kolonie mrówek lub pszczół, komunikują się niewerbalnie za pośrednictwem hormonalnych neuroprzekaźników (feromonów). W tym spektaklu w analogiczny sposób działają gesty i ruchy tancerzy, stymulując poszczególne sekcje publiczności i stopniowo przekazując je kolejnym.
Relacja jednostki ze zbiorowością staje się z jednej strony fizycznym odbiciem społeczeństwa, a z drugiej – wielu jaźni zawartych w naszej świadomości. Bo tam, gdzie wielu jest jednym, jedno jest również wieloma.
Wejściówka: 40 zł
Duża Scena
os. Szkolne 25