wybierz datę
Listopad
Pt
01
So
02
Nd
03
Pn
04
Wt
05
Śr
06
Cz
07
Pt
08
So
09
Nd
10
Pn
11
Wt
12
Śr
13
Cz
14
Pt
15
So
16
Nd
17
Pn
18
Wt
19
Śr
20
Cz
21
Pt
22
So
23
Nd
24
Pn
25
Wt
26
Śr
27
Cz
28
Pt
29
So
30
Grudzień
Nd
01
Pn
02
Wt
03
Śr
04
Cz
05
Pt
06
So
07
Nd
08
Pn
09
Wt
10
Śr
11
Cz
12
Pt
13
So
14
Nd
15
Pn
16
Wt
17
Śr
18
Cz
19
Pt
20
So
21
Nd
22
Pn
23
Wt
24
Śr
25
Cz
26
Pt
27
So
28
Nd
29
Pn
30
Wt
31
Styczeń
Śr
01
Cz
02
Pt
03
So
04
Nd
05
Pn
06
Wt
07
Śr
08
Cz
09
Pt
10
So
11
Nd
12
Pn
13
Wt
14
Śr
15
Cz
16
Pt
17
So
18
Nd
19
Pn
20
Wt
21
Śr
22
Cz
23
Pt
24
So
25
Nd
26
Pn
27
Wt
28
Śr
29
Cz
30
Pt
31
Luty
So
01
Nd
02
Pn
03
Wt
04
Śr
05
Cz
06
Pt
07
So
08
Nd
09
Pn
10
Wt
11
Śr
12
Cz
13
Pt
14
So
15
Nd
16
Pn
17
Wt
18
Śr
19
Cz
20
Pt
21
So
22
Nd
23
Pn
24
Wt
25
Śr
26
Cz
27
Pt
28
zobacz wszystko
Repertuar:
Brak wydarzeń w wybranym dniu
Fortissimo
Jeden z najważniejszych konkursów pianistycznych na świecie.
Osiemdziesiąt siedem młodych pianistek i pianistów.
Osiemset siedemdziesiąt palców. Od drżących, po otarte do krwi.
Wszystkie ćwiczone do perfekcji.
A zwycięzca tylko jeden.
Następna szansa za pięć lat.
Czy za drugim razem brzuch boli tak samo jak za pierwszym?
Czy da się słuchać tych samych utworów przez siedem godzin dziennie?
Jak długa jest droga na Konkurs, jeśli jedzie się autobusem?
Do czego jest się zdolnym, kiedy okazuje się, że nie jest się wystarczająco zdolnym?
Co jest lepsze: udział w konkursie, czy apokalipsa zombie?
Czy pękająca skóra na opuszkach palców bardzo boli?
Czy będzie Chopin?
Jak samemu złamać rękę?
Czy można przeszlifować diament za mocno?
Czemu nikt nie uczy nas jak radzić sobie z presją?
Co, jeśli moja gra nie sprawia, że świat zamiera?
Komu mam zgłosić, że rezygnuję?
Mazurki, Sonaty, Nokturny i całe gamy
emocji. Wszystkie fortissimo. Tylko płacz w łazience stłumiony.
Konkurs Chopinowski, jak się bawicie?!
Spektakl inspirowany filmem dokumentalnym „Pianoforte” w reżyserii Jakuba Piątka.
„Nie kopiujcie mistrzów, żeby osiągnąć sukces. Nie kopiujcie siebie, gdy staniecie się mistrzami. Grajcie pochyłym pismem, nieustannie wychylając się ku niezapisanym wersom.”
Bilety normalne: 30 zł
Bilety ulgowe: 20 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
AST, Scena im. J. Treli (Sala 210)
ul. Straszewskiego 22
piątek, 6 grudnia 2024
godz. 15:00
Matki. Pieśni na czas wojny
„Nasz spektakl mówi o kobietach i wojnie. O mechanizmach obronnych, o odpowiedzialności. O naszej reakcji na wojnę w Europie. O rytuałach przemocy wojennej wobec kobiet i cywili, które wciąż są takie same”.
Tak mówi o swoim przedstawieniu Marta Górnicka, twórczyni Chóru Kobiet, który ze swymi widowiskami zjechał całą Europę (m.in. TU MÓWI CHÓR, Magnificat, Requiemaszyna), założycielka Instytutu Politycznego Głosu w Maxim Gorki Theather w Berlinie. Tym razem przygotowała spektakl chóralny w reakcji na wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Tworzy go wspólnie 21 kobiet z Polski, Ukrainy i Białorusi, opowiadając wspólnym śpiewem i skandowaniem dramatyczne historie matek i dzieci z Mariupola, Irpienia, Kijowa i Charkowa, uciekinierek przed wojną i politycznym prześladowaniem, a także tych, które otworzyły przed nimi w Polsce swoje domy. Poszukiwanie post-operowego głosu kobiet wprost nawiązuje do antyku, będąc zarazem wspólnotowym doświadczeniem o dojmującym charakterze. Reżyserka zadaje uniwersalne pytania o wojenne rytuały przemocy wymierzone w kobiety, niezmienne w gruncie rzeczy od wieków, ale w naszych czasach przybierające jeszcze bardziej okrutne formy. „Kiedy Ukraina krzyczy, potrzebujemy praktyk na długo sprzed narodzin teatru, które przynosi CHÓR. Potrzebujemy teatru z jego siłą zmiany. Z jego siłą zapamiętywania tego, co najpotworniejsze, a co trauma wojny chciałaby usunąć z pola widzenia. Teatru nowych form solidarności i nowego rytuału. Miejsca, w którym lepszy świat jest wyobrażalny i możliwy” – deklaruje Marta Górnicka. Od roku objeżdża całą Europę, niezmienne wywołując ogromne emocje. Seans obowiązkowy.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Duża Scena
ul. Jagiellońska 1
piątek, 6 grudnia 2024
godz. 17:30
Fortissimo
Jeden z najważniejszych konkursów pianistycznych na świecie.
Osiemdziesiąt siedem młodych pianistek i pianistów.
Osiemset siedemdziesiąt palców. Od drżących, po otarte do krwi.
Wszystkie ćwiczone do perfekcji.
A zwycięzca tylko jeden.
Następna szansa za pięć lat.
Czy za drugim razem brzuch boli tak samo jak za pierwszym?
Czy da się słuchać tych samych utworów przez siedem godzin dziennie?
Jak długa jest droga na Konkurs, jeśli jedzie się autobusem?
Do czego jest się zdolnym, kiedy okazuje się, że nie jest się wystarczająco zdolnym?
Co jest lepsze: udział w konkursie, czy apokalipsa zombie?
Czy pękająca skóra na opuszkach palców bardzo boli?
Czy będzie Chopin?
Jak samemu złamać rękę?
Czy można przeszlifować diament za mocno?
Czemu nikt nie uczy nas jak radzić sobie z presją?
Co, jeśli moja gra nie sprawia, że świat zamiera?
Komu mam zgłosić, że rezygnuję?
Mazurki, Sonaty, Nokturny i całe gamy
emocji. Wszystkie fortissimo. Tylko płacz w łazience stłumiony.
Konkurs Chopinowski, jak się bawicie?!
Spektakl inspirowany filmem dokumentalnym „Pianoforte” w reżyserii Jakuba Piątka.
„Nie kopiujcie mistrzów, żeby osiągnąć sukces. Nie kopiujcie siebie, gdy staniecie się mistrzami. Grajcie pochyłym pismem, nieustannie wychylając się ku niezapisanym wersom.”
Bilety normalne: 30 zł
Bilety ulgowe: 20 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
AST, Scena im. J. Treli (Sala 210)
ul. Straszewskiego 22
piątek, 6 grudnia 2024
godz. 19:00
Wesele
Po gorzkich antyrosyjskich, a pośrednio wymierzonych w polską dyktaturę konserwatystów Dziadach Adama Mickiewicza, które stały się symbolem oporu wobec PiS-owskiej opresji w kulturze, Maja Kleczewska powraca do krakowskiego Teatru Słowackiego. Jedna z najważniejszych dziś polskich reżyserek sięga po kolejny z kanonicznych w polskiej literaturze tekstów – Wesele Wyspiańskiego, utwór, o jakim mawia się nie bez przyczyny, że jest jak barometr, niezawodnie określający w naszym społeczeństwie pogodę. Jeśli tak jest, diagnoza reżyserki jest bezlitosna, bo temperatura sporu publicznego zbliża się do stanu wrzenia. W spektaklu pełnym magnetycznego rytmu, czasem łagodnej, a czasem energetycznej muzyki, Kleczewska pozwala, by z szaf wyszły polskie upiory z antysemityzmem i bezprzykładnym kultem żołnierzy wyklętych na czele. Seria wstrząsających sekwencji, włącznie z szeroko dyskutowaną, ukazującą zastrzelenie grupki Żydów, formułuje ostre oskarżenie. Tuż obok na weselu w bronowickiej chacie bawią się dygnitarze, tymczasem u progu czai się wojna, jej nadejście zdaje się nieuchronne.
Mocny teatr, który nie idzie na żadne kompromisy. Znakomity zespół Teatru Słowackiego jest w wyjątkowej formie, dzisiaj to bez wątpienia ścisła polska czołówka. Tylko w takiej ekipie można zrealizować spektakl w skali niespotykanej na co dzień na innych scenach. Fragmenty o niezwykłym rozmachu sąsiadują ze scenami przesyconymi najczystszą grozą, zgiełk przekrzykujących się weselników nie ma w sobie nic z imprezowego rejwachu beztroskiej zabawy. Na Weselu u Mai Kleczewskiej (i dramaturga Grzegorza Niziołka, autora fundamentalnej pracy o polskim teatrze czasu Zagłady) gromadzą się zjawy, gotowe rzucić się nam i sobie nawzajem do gardeł. Mocne, niezapomniane doświadczenie.
Bilety normalne: zł
Bilety ulgowe: zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr im. J. Słowackiego, Duża Scena
plac Świętego Ducha 1
piątek, 6 grudnia 2024
godz. 19:00
Fobia
W nowym spektaklu Markusa Öhrna, jednego z najciekawszych szwedzkich artystów pogranicza sceny i sztuk wizualnych, trzecim zrealizowanym w warszawskim Nowym Teatrze, ożywa różowa gejowska bojówka Fag Fighters znana z dzieł Karola Radziszewskiego. Jej znakiem są różowe kominiarki, a pierwszą uszyła artyście jego babcia. Ale aktorzy w rękach mają bejsbolowe kije i skrzynkę z narzędziami służącymi do zadawania najbardziej wymyślnych tortur. W trzech upiornie śmiesznych, ale ociekających hektolitrami krwi epizodach Fag Fightersi dają srogą lekcję zadowolonym z siebie korpoludkom, mieszczanom i artystom (prześmiewczy i okrutny autoportret samego Öhrna), przedstawiając własną homoseksualną wizję naszego społeczeństwa. Mamy tu więc okrutny quiz z gejowsko-queerowej historii Polski, któremu poddana jest zadowolona z siebie, pozornie gay friendly rodzina. Następnie rozprawę z pełnym buty szefem korporacji, który najpierw ma usta pełne frazesów, a potem własnych zębów i krwi. W trzecim fragmencie zaś szwedzki twórca kieruje ostrze krytyki na samego siebie. Poćwiartowany i złożony na ofiarnym stole pochodzącym od znanego producenta ze swojego kraju, na zawsze żegna się z Polską i życiem.
Spektakl wymierzony jest w konserwatywny zaścianek, ale nie oszczędza nikogo. Choć wypełnia go okrucieństwo na pierwszy rzut oka nie do przyjęcia, ogląda się Fobię znakomicie, z jakąś perwersyjnie grzeszną przyjemnością. O stylu szwedzkiego artysty mówi się zaś, że jest kreskówkowy i w tym spektaklu dostajemy tego reprezentatywną próbkę. Aktorzy skryci pod monstrualnymi maskami, ze zniekształconymi głosami, muszą użyć zupełnie innych metod grania i są fenomenalni. Cóż z tego, że nie rozpoznacie Magdaleny Popławskiej, Eweliny Pankowskiej, Piotra Polaka, Wojciecha Kalarusa i Jana Sobolewskiego? A może właśnie ich rozpoznacie – tak czy inaczej zabawa będzie przednia. I przerażająca…
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Duża Scena
os. Szkolne 25
piątek, 6 grudnia 2024
godz. 19:30
Matki. Pieśni na czas wojny
„Nasz spektakl mówi o kobietach i wojnie. O mechanizmach obronnych, o odpowiedzialności. O naszej reakcji na wojnę w Europie. O rytuałach przemocy wojennej wobec kobiet i cywili, które wciąż są takie same”.
Tak mówi o swoim przedstawieniu Marta Górnicka, twórczyni Chóru Kobiet, który ze swymi widowiskami zjechał całą Europę (m.in. TU MÓWI CHÓR, Magnificat, Requiemaszyna), założycielka Instytutu Politycznego Głosu w Maxim Gorki Theather w Berlinie. Tym razem przygotowała spektakl chóralny w reakcji na wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Tworzy go wspólnie 21 kobiet z Polski, Ukrainy i Białorusi, opowiadając wspólnym śpiewem i skandowaniem dramatyczne historie matek i dzieci z Mariupola, Irpienia, Kijowa i Charkowa, uciekinierek przed wojną i politycznym prześladowaniem, a także tych, które otworzyły przed nimi w Polsce swoje domy. Poszukiwanie post-operowego głosu kobiet wprost nawiązuje do antyku, będąc zarazem wspólnotowym doświadczeniem o dojmującym charakterze. Reżyserka zadaje uniwersalne pytania o wojenne rytuały przemocy wymierzone w kobiety, niezmienne w gruncie rzeczy od wieków, ale w naszych czasach przybierające jeszcze bardziej okrutne formy. „Kiedy Ukraina krzyczy, potrzebujemy praktyk na długo sprzed narodzin teatru, które przynosi CHÓR. Potrzebujemy teatru z jego siłą zmiany. Z jego siłą zapamiętywania tego, co najpotworniejsze, a co trauma wojny chciałaby usunąć z pola widzenia. Teatru nowych form solidarności i nowego rytuału. Miejsca, w którym lepszy świat jest wyobrażalny i możliwy” – deklaruje Marta Górnicka. Od roku objeżdża całą Europę, niezmienne wywołując ogromne emocje. Seans obowiązkowy.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Duża Scena
ul. Jagiellońska 1
sobota, 7 grudnia 2024
godz. 17:00
Fobia
W nowym spektaklu Markusa Öhrna, jednego z najciekawszych szwedzkich artystów pogranicza sceny i sztuk wizualnych, trzecim zrealizowanym w warszawskim Nowym Teatrze, ożywa różowa gejowska bojówka Fag Fighters znana z dzieł Karola Radziszewskiego. Jej znakiem są różowe kominiarki, a pierwszą uszyła artyście jego babcia. Ale aktorzy w rękach mają bejsbolowe kije i skrzynkę z narzędziami służącymi do zadawania najbardziej wymyślnych tortur. W trzech upiornie śmiesznych, ale ociekających hektolitrami krwi epizodach Fag Fightersi dają srogą lekcję zadowolonym z siebie korpoludkom, mieszczanom i artystom (prześmiewczy i okrutny autoportret samego Öhrna), przedstawiając własną homoseksualną wizję naszego społeczeństwa. Mamy tu więc okrutny quiz z gejowsko-queerowej historii Polski, któremu poddana jest zadowolona z siebie, pozornie gay friendly rodzina. Następnie rozprawę z pełnym buty szefem korporacji, który najpierw ma usta pełne frazesów, a potem własnych zębów i krwi. W trzecim fragmencie zaś szwedzki twórca kieruje ostrze krytyki na samego siebie. Poćwiartowany i złożony na ofiarnym stole pochodzącym od znanego producenta ze swojego kraju, na zawsze żegna się z Polską i życiem.
Spektakl wymierzony jest w konserwatywny zaścianek, ale nie oszczędza nikogo. Choć wypełnia go okrucieństwo na pierwszy rzut oka nie do przyjęcia, ogląda się Fobię znakomicie, z jakąś perwersyjnie grzeszną przyjemnością. O stylu szwedzkiego artysty mówi się zaś, że jest kreskówkowy i w tym spektaklu dostajemy tego reprezentatywną próbkę. Aktorzy skryci pod monstrualnymi maskami, ze zniekształconymi głosami, muszą użyć zupełnie innych metod grania i są fenomenalni. Cóż z tego, że nie rozpoznacie Magdaleny Popławskiej, Eweliny Pankowskiej, Piotra Polaka, Wojciecha Kalarusa i Jana Sobolewskiego? A może właśnie ich rozpoznacie – tak czy inaczej zabawa będzie przednia. I przerażająca…
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Duża Scena
os. Szkolne 25
sobota, 7 grudnia 2024
godz. 19:00
Books of Jacob
Najnowszy multimedialny, wykorzystujący technologię VR projekt Krzysztofa Garbaczewskiego. W tym kwantowym i kabalistycznym przedstawieniu teatralnym historia Jakuba Franka ożywa jednocześnie w sześciu miejscach na świecie, w symultanicznym performansie dziejącym się w Nowym Jorku, Kolumbii, Polsce, Ukrainie, w Gruzji i Grecji. Ta postać z połowy XVIII wieku, młody Żyd o tajemniczym pochodzeniu, przybywa do polskiej wioski w czasie narastających niepokojów w Europie. Doświadczając ekstatycznych wizji, Frank urzeka swoją charyzmą. W ciągu dekady on i jego gorliwi wyznawcy podróżują przez imperia Habsburgów i Ottomanów, przechodząc na islam, a następnie na katolicyzm, w jednej chwili spotykając się z heretyckim potępieniem, a w następnej z mesjanistycznym uznaniem. Aktorzy występują zarówno na fizycznych scenach w tych krajach, jak i na cyfrowej scenie w wirtualnej rzeczywistości, rejestrując świat na krawędzi zmian. Wśród wielu światowych adaptacji sztandarowego dzieła Olgi Tokarczuk, tej nie da się porównać z jakąkolwiek inną.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora CRICOTEKA
ul. Nadwiślańska 2-4
sobota, 7 grudnia 2024
godz. 19:00
Quanta
Łukasz Twarkowski – najgorętsze dziś polskie nazwisko w europejskim teatrze – znów pracował w Teatrze Narodowym w Wilnie, gdzie uprzednio przygotował swoje głośne spektakle Lokis i Respublika. Dwa lata temu największym wydarzeniem Boskiej Komedii był Rohtko, przygotowany w koprodukcji Dailes Teātris w Rydze i opolskiego Teatru Kochanowskiego. Tym razem na Boskiej Komedii odbywają się pierwsze polskie pokazy najnowszej wielkiej produkcji reżysera – Quanta. „Życie składa się z kwantów zdarzeń, układających w przecinające się historie i zmienne ludzkie losy” – zdają się mówić Twarkowski i autorka scenariusza Joanna Bednarczyk. Jesteśmy w 1938 roku, gdzieś w szwajcarskich Alpach, z dala od turystycznych szlaków. I wraz z hotelowymi gośćmi, wśród których jest twórca zasady nieoznaczoności Werner Heisenberg, doświadczamy zakłócenia właściwości czasu i przestrzeni. Mieszają się wspomnienia i biografie, świat wypada z ram… Mozaikowa opowieść zasysa także publiczność.
Quantę przygotował Twarkowski ze świetnymi litewskimi aktorami, w sprawdzonym zespole współpracowników, scenografem Fabienem Leden, kostiumografką Svenją Gassen, choreografem Pawłem Sakowiczem, kompozytorem Lubomirem Grzelakiem, autorem wideo Jakubem Lechem.
Bilety normalne: 150 zł
Bilety ulgowe: 120 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Studio TVP S-3 w Łęgu
ul. Nowohucka 44
sobota, 7 grudnia 2024
godz. 19:00
niedziela, 8 grudnia 2024
Szczęśliwy Syzyf
„Szczęśliwy Syzyf” to spektakl opowiadający o trójce młodych ludzi zagubionych w świecie patologii i absurdalnych rytuałów, w którym codzienność przypomina niekończącą się pętlę dekadenckich imprez, pustych relacji i ucieczek od egzystencjalnych lęków. Bohaterowie, zamiast szukać wyjścia, zatracają się w swoim stylu życia, świadomie wybierając marazm i dewiacyjne zachowania jako formę buntu przeciwko otaczającej ich rzeczywistości. Z ironicznym humorem przyjmują każde kolejne rozczarowanie, dryfując między pogardą dla świata a pozornym, hedonistycznym zadowoleniem z siebie. Gdy w ich skostniały świat wkracza ktoś nowy, dotychczasowa dynamika relacji się zaostrza, a pod powierzchnią nihilistycznych żartów i cynicznych ripost zaczyna tlić się niepokój.
W tej opowieści, inspirowanej „Mitem Syzyfa” Alberta Camusa, losy bohaterów nabierają przewrotnego znaczenia. Camusowski Syzyf, skazany na wieczne pchanie głazu, staje się dla nich ironicznym bohaterem – symbolem nie tylko bezsensu ich działań, ale i przewrotnej radości, jaką czerpią z ciągłego, świadomego upadku. Zamiast walczyć z absurdem, zachłystują się nim, świadomie popadając w coraz głębszą degenerację. Ich bunt jest jednocześnie śmieszny i tragiczny – choć świadomi swoich porażek, nie potrafią się od nich uwolnić. Ich życie staje się groteskowym spektaklem, w którym dewiacyjne zachowania i odwrócony kompas moralny stają się jedynym sposobem na przetrwanie, choćby tylko po to, by móc z tego żartować.
Spektakl Tadeusza Pyrczaka nie tylko czerpie inspirację z filozofii Camusa, ale rozwija ją, nadając bohaterom głębię przez ich ironiczne podejście do świata. Camusowski absurd staje się dla nich nie tyle przeszkodą, co codziennością, którą oswajają przez cynizm i dekadencję. Jednocześnie, w kontraście do Camusa, postaci te funkcjonują w świecie, który choć zanurzony w meta-ironicznej narracji, zmierza ku swojej zagładzie – nie przez wielkie wydarzenia, ale przez ciągłe, niewidoczne erozje rzeczywistości, w której się poruszają. Świat powoli unieważnia się na oczach bohaterów, choć oni sami zdają się tego nie zauważać, zatraceni w swojej groteskowej egzystencji.
Ostatecznie, „Szczęśliwy Syzyf” to historia ludzi, którzy świadomie wybierają życie na krawędzi, nie potrafiąc pogodzić się z bezsensem świata. Ich patologia staje się dla nich formą ucieczki, a jednocześnie narzędziem do ironicznego komentowania rzeczywistości. W ich dewiacyjnym, ironicznie zdeformowanym świecie, bunt jest jedyną siłą, która nie pozwala im całkowicie zatracić się w marazmie. To właśnie w walce pełnej ironii odnajdują coś na kształt sensu, który w ostatecznym rozrachunku – podobnie jak u Camusa – przynosi im przewrotną, absurdalną radość.
Bilety normalne: 70 zł
Bilety ulgowe: 50 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Mała Scena
os. Szkolne 25
niedziela, 8 grudnia 2024
godz. 17:00
Piękna Zośka
Hit frekwencyjny, dla wielu krytyków najistotniejsze polskie przedstawienie sezonu, żelazny punkt najważniejszych krajowych festiwali. Kilka lat po zwycięskim na Boskiej Komedii Sekretnym życiu Friedmanów z krakowskiego Teatru Ludowego, Marcin Wierzchowski proponuje opartą na faktach historię o domu złym i złej, chociaż potężnej miłości. Scenariusz Justyny Bilik i Marcina Wierzchowskiego przenosi nas do wsi Dłubnia koło Krakowa w latach dwudziestych poprzedniego wieku. Tytułowa bohaterka chętnie jeździ do miasta, aby pozować młodopolskim malarzom. Ma to porzucić, biorąc ślub z miejscowym szewcem Maciejem Paluchem. Początkowa miłość umiera pod ciężarem dramatycznych zdarzeń i szarej codzienności. Z Palucha wychodzi potwór, który katuje żonę, ale ta – wbrew ówczesnemu obyczajowi – postanawia walczyć o siebie. Sześć dni przed sprawą rozwodową zostaje jednak zamordowana. Fragmenty jej poćwiartowanego ciała wyrzuca miejscowa rzeka.
Gdański Teatr Wybrzeże rzadko gości na Boskiej Komedii, tymczasem stał się w ostatnich latach jedną z najważniejszych scen w kraju. Piękna Zośka to jedno z jego szczytowych osiągnięć, widowisko kameralne, a jednak potężne poprzez intensywność i siłę oddziaływania. Emocjonalna gęstość opowieści sprawia, że spektakl Wierzchowskiego bywa porównywany do najlepszych filmów Wojciecha Smarzowskiego. Nie daje też spokoju, bowiem nie da się oderwać historii tytułowej bohaterki od dotkliwej – najdosłowniej – do bólu współczesności.
Piękna Zośka przywołuje bowiem obrazy piekła kobiet, ofiar codziennej przemocy, dokonywanej w czterech ścianach domów, w ukryciu przed wzrokiem postronnych. Dlatego twórcy dedykują swoje dzieło właśnie owym kobietom, bezimiennym ofiarom.
Fenomenalnie grany przez zespół gdańskiego Wybrzeża – proszę zwrócić uwagę na zjawiskowe role Karoliny Kowalskiej i Piotra Biedronia – traktat o winie i karze, skąpany w błocie i pocie. Niezwykły.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Scena Kameralna
Starowiślna 21
niedziela, 8 grudnia 2024
godz. 18:00
Books of Jacob
Najnowszy multimedialny, wykorzystujący technologię VR projekt Krzysztofa Garbaczewskiego. W tym kwantowym i kabalistycznym przedstawieniu teatralnym historia Jakuba Franka ożywa jednocześnie w sześciu miejscach na świecie, w symultanicznym performansie dziejącym się w Nowym Jorku, Kolumbii, Polsce, Ukrainie, w Gruzji i Grecji. Ta postać z połowy XVIII wieku, młody Żyd o tajemniczym pochodzeniu, przybywa do polskiej wioski w czasie narastających niepokojów w Europie. Doświadczając ekstatycznych wizji, Frank urzeka swoją charyzmą. W ciągu dekady on i jego gorliwi wyznawcy podróżują przez imperia Habsburgów i Ottomanów, przechodząc na islam, a następnie na katolicyzm, w jednej chwili spotykając się z heretyckim potępieniem, a w następnej z mesjanistycznym uznaniem. Aktorzy występują zarówno na fizycznych scenach w tych krajach, jak i na cyfrowej scenie w wirtualnej rzeczywistości, rejestrując świat na krawędzi zmian. Wśród wielu światowych adaptacji sztandarowego dzieła Olgi Tokarczuk, tej nie da się porównać z jakąkolwiek inną.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora CRICOTEKA
ul. Nadwiślańska 2-4
niedziela, 8 grudnia 2024
godz. 19:00
Quanta
Łukasz Twarkowski – najgorętsze dziś polskie nazwisko w europejskim teatrze – znów pracował w Teatrze Narodowym w Wilnie, gdzie uprzednio przygotował swoje głośne spektakle Lokis i Respublika. Dwa lata temu największym wydarzeniem Boskiej Komedii był Rohtko, przygotowany w koprodukcji Dailes Teātris w Rydze i opolskiego Teatru Kochanowskiego. Tym razem na Boskiej Komedii odbywają się pierwsze polskie pokazy najnowszej wielkiej produkcji reżysera – Quanta. „Życie składa się z kwantów zdarzeń, układających w przecinające się historie i zmienne ludzkie losy” – zdają się mówić Twarkowski i autorka scenariusza Joanna Bednarczyk. Jesteśmy w 1938 roku, gdzieś w szwajcarskich Alpach, z dala od turystycznych szlaków. I wraz z hotelowymi gośćmi, wśród których jest twórca zasady nieoznaczoności Werner Heisenberg, doświadczamy zakłócenia właściwości czasu i przestrzeni. Mieszają się wspomnienia i biografie, świat wypada z ram… Mozaikowa opowieść zasysa także publiczność.
Quantę przygotował Twarkowski ze świetnymi litewskimi aktorami, w sprawdzonym zespole współpracowników, scenografem Fabienem Leden, kostiumografką Svenją Gassen, choreografem Pawłem Sakowiczem, kompozytorem Lubomirem Grzelakiem, autorem wideo Jakubem Lechem.
Bilety normalne: 150 zł
Bilety ulgowe: 120 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Studio TVP S-3 w Łęgu
ul. Nowohucka 44
niedziela, 8 grudnia 2024
godz. 19:00
poniedziałek, 9 grudnia 2024
Giselle, tańcz!
Pełen gagów i radosnej głupoty spektakl choreograficzny, inspirowany klasycznym baletem romantycznym „Giselle”, który odkrył najniebezpieczniejsze, najdziwaczniejsze figury choreograficzne, postawił tancerki na czubkach palców i nakazał im latać.
Balet to świat, w którym zaprzecza się ograniczeniom ciała, ujarzmia grawitację. Możliwość lotu ma jednak cenę – lata wycieńczającego treningu. „Giselle, tańcz!” to teatr choreograficzny, a równolegle komedia i dokument. Spektakl łączy język teatru tańca z opowieścią – o pięknie celów, ale i kosztach, jakie trzeba ponieść, by te cele zrealizować. Równolegle: „Giselle, tańcz!” chce być esejem o przepracowaniu, o kulturze pracy ponad siły, o życiu w pośpiechu.
Bilety normalne: 70 zł
Bilety ulgowe: 40 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Duża Scena
os. Szkolne 25
poniedziałek, 9 grudnia 2024
godz. 18:00
Piękna Zośka
Hit frekwencyjny, dla wielu krytyków najistotniejsze polskie przedstawienie sezonu, żelazny punkt najważniejszych krajowych festiwali. Kilka lat po zwycięskim na Boskiej Komedii Sekretnym życiu Friedmanów z krakowskiego Teatru Ludowego, Marcin Wierzchowski proponuje opartą na faktach historię o domu złym i złej, chociaż potężnej miłości. Scenariusz Justyny Bilik i Marcina Wierzchowskiego przenosi nas do wsi Dłubnia koło Krakowa w latach dwudziestych poprzedniego wieku. Tytułowa bohaterka chętnie jeździ do miasta, aby pozować młodopolskim malarzom. Ma to porzucić, biorąc ślub z miejscowym szewcem Maciejem Paluchem. Początkowa miłość umiera pod ciężarem dramatycznych zdarzeń i szarej codzienności. Z Palucha wychodzi potwór, który katuje żonę, ale ta – wbrew ówczesnemu obyczajowi – postanawia walczyć o siebie. Sześć dni przed sprawą rozwodową zostaje jednak zamordowana. Fragmenty jej poćwiartowanego ciała wyrzuca miejscowa rzeka.
Gdański Teatr Wybrzeże rzadko gości na Boskiej Komedii, tymczasem stał się w ostatnich latach jedną z najważniejszych scen w kraju. Piękna Zośka to jedno z jego szczytowych osiągnięć, widowisko kameralne, a jednak potężne poprzez intensywność i siłę oddziaływania. Emocjonalna gęstość opowieści sprawia, że spektakl Wierzchowskiego bywa porównywany do najlepszych filmów Wojciecha Smarzowskiego. Nie daje też spokoju, bowiem nie da się oderwać historii tytułowej bohaterki od dotkliwej – najdosłowniej – do bólu współczesności.
Piękna Zośka przywołuje bowiem obrazy piekła kobiet, ofiar codziennej przemocy, dokonywanej w czterech ścianach domów, w ukryciu przed wzrokiem postronnych. Dlatego twórcy dedykują swoje dzieło właśnie owym kobietom, bezimiennym ofiarom.
Fenomenalnie grany przez zespół gdańskiego Wybrzeża – proszę zwrócić uwagę na zjawiskowe role Karoliny Kowalskiej i Piotra Biedronia – traktat o winie i karze, skąpany w błocie i pocie. Niezwykły.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Scena Kameralna
Starowiślna 21
poniedziałek, 9 grudnia 2024
godz. 18:00
Zemsta
Trwa walka o nieruchomość między Cześnikiem i Rejentem. Obaj są bezlitośni i mają nadzieję, że władza wyleczy ich z potwornej samotności. Sztuka stłamszona przez 150 lat przez poczciwe inscenizacje odradza się w Teatrze Komedia jako bezkompromisowy konflikt o majątek i wpływy.
„Zemsta” to sztuka o problemach duchowych bogatych ludzi i o ich nienasyceniu. W świecie zemsty potencjał przemocy jest zawsze wysoki. I czasami przemoc wybucha z byle jakiego powodu, a w spory angażowane są kolejne pokolenia.
Realizowana w Komedii „Zemsta” zrywa z podejściem „szlachetnie, czyli nudno i po literach” albo „radykalnie, czyli napisane raz jeszcze”. To inscenizacja w światłach wielkiego miasta, ale z drugiej strony to również „Zemsta” bez skrótów, grana wierszem zgodnie z zapisem, nie „przepisana na nowo” – i taka, jakiej chciał autor: z branymi na poważnie, skomplikowanymi i żywymi postaciami, których śmieszność potęguje często tragizm.
Jeśli myślicie, że w „Zemście” wszystko dzieje się z powodu sporu o mur dzielący na dwie części zamek zamieszkały przez Cześnika i Rejenta, to u nas dowiecie się jak było naprawdę. Bo mur nie odgrywa u Fredry żadnej roli fabularnej, jest tylko przykładem napiętej sytuacji. Wszystko może być pretekstem do wybuchu przemocy… nawet kilka cegieł.
Bilety normalne: 160 zł
Bilety ulgowe: 130 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Duża Scena
ul. Jagiellońska 1
poniedziałek, 9 grudnia 2024
godz. 19:00
Ladodeja
„Ladodeja” – performans według koncepcji i w reżyserii Oskara Sadowskiego to podróż wgłąb zbiorowej podświadomości – nowoczesny rytuał immersyjny, w którym widzowie, uczestnicząc w rewizji słowiańskiej mitologii, stają się częścią neo-pogańskiego, interaktywnego doświadczenia.
Oskar Sadowski to interdyscyplinarny reżyser łączy w swoich projektach materie teatru, filmu, opery, VR, muzyki alternatywnej i działań aktywistycznych. Jego realizacje konsekwentnie wychodzą poza klasyczne granice sceny, tranformując przestrzenie miejskie w scenografie spektaklu – kościoły, pałace, place miejskie, okna budynków mieszkalnych, czy też przestrzeń wirtualną. „Ladodeja” to kolejny projekt, w którym reżyser bada relację między widzem a performerem, przenosząc uczestników w krainę praprzodków, gdzie władza macho-bogów konfrontuje się z odwieczną siłą kobiecości – wypieranej i tłamszonej przez patriarchalne narracje. Performans nawiązuje do współczesnych debat o ciele, tożsamości i technologii. Choreografia staje się aktem poszukiwania ciała poza granicami jego ludzkiej kondycji. Ciało staje się hybrydą: more-than-human, a jednocześnie zakorzenione w ziemi, płynach, krwi, naturze.
„Ladodeja” operuje na styku dziedzin sztuki, to hybrydowa forma, w której przenikają się elementy performansu, tańca, instalacji wizualno-dźwiękowej, teatru i wirtualnej rzeczywistości. Jest to wynik ścisłej współpracy reżysera z artystkami Martix Navrot i Jagodą Wójtowicz oraz performerką, choreografką Pauliną Pawłowską. Technologia AR poszerza granice zmysłowej percepcji, umożliwiając aktywne uczestnictwo w rytuale oraz odtworzenie niematerialnych, magicznych wymiarów charakterystycznych dla słowiańskich wierzeń.
Bilety normalne: 90 zł
Bilety ulgowe: 70 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr Łaźnia Nowa - Mała Scena
os. Szkolne 25
poniedziałek, 9 grudnia 2024
godz. 20:30
Dzieje Grzechu
Kolejna na tegorocznym festiwalu prawdziwie żywa, prowokująca do refleksji i sporów, polemika ze zmurszałym obrazem literackiej klasyki. Powieść Stefana Żeromskiego Dzieje grzechu ukazała się w roku 1908, czytana była jak średnich lotów romans (wcześniej publikowana była w odcinkach w prasie) albo wręcz powieść niemal pornograficzna. Taką interpretację utrwalił skandalizujący film Waleriana Borowczyka, w czasach PRL oglądany z wypiekami na twarzy, bo – jak się onegdaj mówiło – „momenty były”. Utrwalał jednak wypaczony obraz kobiety jako ofiary, przedmiotu męskich żądz, co szło w parze z przemocowym zachowaniem reżysera wobec aktorki.
Jeden z najciekawszych młodych reżyserów w Polsce Wojtek Rodak interpretuje Dzieje grzechu na przekór wszystkim przyzwyczajeniom. Kluczową postać Ewy rozbija się na trzy świetne aktorki Narodowego Starego Teatru w Krakowie (Małgorzata Gałkowska, Karolina Staniec, Magda Grąziowska) i buduje opowieść o kobiecie szukającej własnej podmiotowości, uciekającej przed dyktatem mężczyzn. Jesteśmy w czasach Żeromskiego, bawiąc się historycznym kostiumem, sprowadzonym w spektaklu do niezbędnych, za to na wskroś sugestywnych znaków. Za chwilę zaś przenosimy się do współczesności, by wysłuchać wyznania jednej z aktorek, przed laty podczas pracy nad Dziejami grzechu w innym teatrze i w innym przedstawieniu, doświadczającej na własnej skórze różnego kalibru nadużyć „w imię budowania roli” i „dla dobra inscenizacji”. Opowieść bez feministycznych haseł i doraźnej publicystyki, za to z mocnym przekazem przeciw przemocy w życiu społecznym i… w teatrze. Mocne, ożywcze, chwilami – wbrew tematowi – bardzo zabawne.
Bilety normalne: 70 zł
Bilety ulgowe: 50 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Nowa Scena
Jagiellońska 1
wtorek, 10 grudnia 2024
godz. 17:00
Antygona w Molenbeek
Po Halce z Narodowego Starego Teatru w Krakowie i Melodramacie z Teatru Powszechnego w Warszawie – widowiskach na wielką skalę, nowych interpretacjach literackiej i filmowej klasyki – Anna Smolar przywozi na Boską Komedię całkiem inną w stylu i tonacji propozycję. To powstała na małej scenie warszawskiego Teatru Dramatycznego w Warszawie miniatura na dwoje aktorów i jedną multiinstrumentalistkę. Belgijski pisarz Stefan Hertmans, autor znanych w Polsce powieści Wojna i terpentyna oraz Wyjście, w swoich książkach swobodnie miesza fakty i fikcję. Słusznie uważa się go za jednego z najbardziej krytycznych kronikarzy współczesnej cywilizacji Zachodu. Antygona w Molenbeek to jego pierwszy tekst, jaki trafia na polskie sceny.
Skondensowane do zaledwie godziny przedstawienie, to osadzona w tytułowej Molenbeek, biednej dzielnicy Brukseli, zwanej „małym Maroko”, historia Nourii, Belgijki arabskiego pochodzenia, uzdolnionej studentki prawa, która chce odebrać z miejscowej kostnicy zwłoki swojego brata. I musi zderzyć się z bezduszną maszyną państwa, ukrytymi mechanizmami usankcjonowanej przepisami przemocy, odbierającej jednostce (nie bez znaczenia jest oczywiście płeć i pochodzenie) jej podstawowe prawa. Skojarzenie z antyczną bohaterką tragedii Sofoklesa nie jest więc w żadnym stopniu przypadkowe.
Niewielkie przedstawienie Smolar to lamentacja Nourii, wyjątkowe oratorium na jedną aktorkę. W tej roli oglądamy niezwykłą Mariannę Linde, rozpinającą swą rolę między śpiewem, melorecytacją, szeptem i krzykiem. Akompaniuje jej na żywo Maniucha Bikont, a towarzyszy dyskretnie we wszystkich męskich rolach Michał Sikorski. Nie ma tu łatwych rozwiązań, nie ma walki o współczucie widzów. Jest teatr surowy, mocny w wyrazie i bardzo piękny. Mały wielki spektakl.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Scena MOS
Rajska 12
wtorek, 10 grudnia 2024
godz. 19:00
Wyrwa
Nagle ogłoszony lockdown zatrzymuje dziewczynę i chłopaka w mieszkaniu. Zamknięci jak w zamurowanym gnieździe muszą poradzić sobie z nową rzeczywistością. Odcięcie od świata, nuda i absurd sytuacji, w jakiej się znaleźli, prowadzi bohaterów w podróż po fantazjach, jak by to było nie być teraz tutaj i nie być teraz sobą, a na przykład ptakiem, drzewem, nienazwanym organizmem żyjącym w wyrwie pomiędzy betonowymi płytami. Być może jest to czas, kiedy można odpocząć i w końcu się przepoczwarzyć.
To opowieść o relacji człowieka z naturą, którą ma w sobie i której jest częścią. O trudnej dynamice tego mniej lub bardziej uświadomionego związku, wypełnionego walką o wpływy, zależność i dominację.
To też opowieść o samotności i niedoskonałości ludzkiej percepcji. Dwoje bohaterów zmaga się z nieokreślonym wirusem zaburzającym osobowość i balansuje na płynnej granicy pomiędzy tym, co zapamiętane a tym, co wyobrażone.
Czy powinniśmy bać się wyrwy, która zjawi się w naszym życiu pewnego dnia i zmieni nasz sposób patrzenia na świat? Czy każdy brak jest defektem i oznacza nieistnienie?
Bilety normalne: 70 zł
Bilety ulgowe: 50 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Mała Scena
os. Szkolne 25
wtorek, 10 grudnia 2024
godz. 19:00
null&void
Agaty Siniarskiej lekcja współodczuwania. W dobie narastających zbrojnych konfliktów, z wojną w Ukrainie na pierwszym planie, wybitna choreografka i tancerka w solowym performansie zajmuje się katastrofą współczesnego świata, zagładą ekosystemów i zwierząt, technologiami zabijania przez broń masowego rażenia: jądrową, biologiczną, chemiczną. null & void daleka jest jednak od publicystyki. Swojego ciała i głosu tancerka używa niczym medium. W pierwszych sekwencjach światło pulsujące w rytm wybuchów ukazuje czarną materię rozlaną na scenie. Z czasem domyślamy się, że ta plama to odwrócona do nas ludzka postać, a jej głos generuje dźwięki. Ciało performerki filtruje przez siebie odgłosy wojny, niejako nadając jej fizyczną formę, sprowadzając na scenę tu i teraz. Mocne, chociaż intymne doświadczenie.
Premiera null & void miała miejsce na festiwalu Tanz in August w Berlinie w sierpniu ubiegłego roku. Performens był także jednym z najciekawszym wydarzeń tegorocznego festiwalu w Santarcangelo. Teraz trafia na Boską Komedię i jest to pierwsza polska prezentacja spektaklu.
Bilety normalne: 90 zł
Bilety ulgowe: 70 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora CRICOTEKA
ul. Nadwiślańska 2-4
wtorek, 10 grudnia 2024
godz. 19:00
Człowiek z papieru. Antyopera na kredyt
Muzyka, humor i krytyka społeczna – to klucze Jakuba Skrzywanka do Człowieka z papieru, pełnej dystansu polemiki ze słynnym filmowym dyptykiem Andrzeja Wajdy Człowiek z marmuru i Człowiek z żelaza, nawiązującej też do Opery za trzy grosze Bertolta Brechta. Jesteśmy na pełnej blichtru, obciachu, stroboskopowych świateł i cyrkonii Gali – ma być miło, wesoło i bardzo rozrywkowo. Tyle że dziwna to gala, bo opowiada się na niej o polskiej biedzie, codziennym wyzysku, coraz bardziej wyraźnych nierównościach społecznych, które są nie do zniwelowania.
Wskrzeszając na scenie bohaterkę wspomnianych filmów, legendarną buntowniczkę Agnieszkę (wówczas grała ją Krystyna Janda, w Powszechnym Klara Bielawka), twórcy podszytej wisielczym humorem łże-gali pytają kim dzisiaj byłaby Agnieszka. Czy dalej kręciłaby filmy, o kogo by walczyła, komu pokazywałaby środkowy palec? Czy występowałaby w imieniu tych, którzy próbują w miarę normalnie żyć w Polsce, chociaż nie mają nic? Czy zwróciłaby się przeciw zadowolonym z siebie, sytym, pasącym się na krzywdzie biednych elitom? Autorzy Człowieka z papieru nie kryją nawet przez chwilę interwencyjnego i politycznego charakteru widowiska. No bo… „Żegnamy, żegnamy/ przepraszać za co nie mamy/ Źle już było, lepiej nie będzie. To już koniec gali o biedzie/ Sponsorem naszym jest przemoc/ Pozwolimy sobie na szczerość. Trzydzieści pięć tysięcy za metr/ Ktoś poważnie upadł tu na łeb” – jak śpiewa zespół aktorski w finale.
Człowiek z papieru. Antyopera na kredyt premierowo pokazywany był podczas wrocławskiej gali Przeglądu Piosenki Aktorskiej, następnie wszedł do stałego repertuaru warszawskiego Teatru Powszechnego. Teksty songów napisał znany z Krytyki Politycznej Jaś Kapela, muzykę Karol Nepelski. „Teatr, który się wtrąca”, ale w zupełnie innym niż dotychczas wydaniu.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr im. J. Słowackiego, Duża Scena
plac Świętego Ducha 1
wtorek, 10 grudnia 2024
godz. 20:30
Antygona w Molenbeek
Po Halce z Narodowego Starego Teatru w Krakowie i Melodramacie z Teatru Powszechnego w Warszawie – widowiskach na wielką skalę, nowych interpretacjach literackiej i filmowej klasyki – Anna Smolar przywozi na Boską Komedię całkiem inną w stylu i tonacji propozycję. To powstała na małej scenie warszawskiego Teatru Dramatycznego w Warszawie miniatura na dwoje aktorów i jedną multiinstrumentalistkę. Belgijski pisarz Stefan Hertmans, autor znanych w Polsce powieści Wojna i terpentyna oraz Wyjście, w swoich książkach swobodnie miesza fakty i fikcję. Słusznie uważa się go za jednego z najbardziej krytycznych kronikarzy współczesnej cywilizacji Zachodu. Antygona w Molenbeek to jego pierwszy tekst, jaki trafia na polskie sceny.
Skondensowane do zaledwie godziny przedstawienie, to osadzona w tytułowej Molenbeek, biednej dzielnicy Brukseli, zwanej „małym Maroko”, historia Nourii, Belgijki arabskiego pochodzenia, uzdolnionej studentki prawa, która chce odebrać z miejscowej kostnicy zwłoki swojego brata. I musi zderzyć się z bezduszną maszyną państwa, ukrytymi mechanizmami usankcjonowanej przepisami przemocy, odbierającej jednostce (nie bez znaczenia jest oczywiście płeć i pochodzenie) jej podstawowe prawa. Skojarzenie z antyczną bohaterką tragedii Sofoklesa nie jest więc w żadnym stopniu przypadkowe.
Niewielkie przedstawienie Smolar to lamentacja Nourii, wyjątkowe oratorium na jedną aktorkę. W tej roli oglądamy niezwykłą Mariannę Linde, rozpinającą swą rolę między śpiewem, melorecytacją, szeptem i krzykiem. Akompaniuje jej na żywo Maniucha Bikont, a towarzyszy dyskretnie we wszystkich męskich rolach Michał Sikorski. Nie ma tu łatwych rozwiązań, nie ma walki o współczucie widzów. Jest teatr surowy, mocny w wyrazie i bardzo piękny. Mały wielki spektakl.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Scena MOS
Rajska 12
środa, 11 grudnia 2024
godz. 17:00
Work On It!
Spektakl dyplomowy „WORK ON IT!” w reżyserii Tomasza Cymermana, choreografii Anny Krysiak i z muzyką Kamila Patera będzie prezentacją umiejętności aktorskich i tanecznych piętnastu studentek i studentów Wydziału Teatru Tańca. Jego forma nawiązuje do estetyki auto-teatru, więc z definicji gra z elementami biograficznymi studentek i studentów po to, by opowiedzieć szerszą historię lęków i obaw związanych z walką o własną tożsamość.
Prawda i fałsz, doświadczenia i fantazje, ruch i jego brak splatają się tu w jedną nierozerwalną całość.
Spektakl nie udaje, że z założenia tworzony jest w innym celu niż po to, by zamknąć okres szkolny w biografii osób tańczących i równocześnie, by rozpocząć w ich życiu zupełnie nowy etap – nieokreślony. I jako taki będzie mówić o tym wprost.
Bilety normalne: 30 zł
Bilety ulgowe: 25 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
AST, Scena im. J. Treli (Sala 210)
ul. Straszewskiego 22
środa, 11 grudnia 2024
godz. 18:00
Polowanie na osy
W połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku sprawą zabójstwa Jolanty Brzozowskiej żyła cała Warszawa i pół Polski, karmiły się nią żądne sensacji media. Społeczeństwo chciało zaś linczu na młodocianych mordercach, z których najbardziej znienawidzona była ona – ładna, dobrze ubrana, wygadana i pewna siebie za chwilę maturzystka – Monika Osińska. Osa. Nie ona dokonała okrutnego czynu, ale miała kierować dwójką kumpli. I to w nią uderzył tajfun społecznej nienawiści. Monika Osińska została skazana na dożywocie. Zza krat wyszła warunkowo po odbyciu 27 lat wyroku. Książkę o niej pisała wybitna, nieżyjąca już reporterka Lidia Ostałowska, ale pracy nie dokończyła, bo jej myślenie rozminęło się z oczekiwaniami bohaterki. Ostatecznie opowieść o Osie podjął Wojciech Tochman, czego efektem była wstrząsająca Historia na śmierć i życie. To właśnie ona stała się podstawą dla zrealizowanego w Teatrze Studio w Warszawie hipnotyzującego przedstawienia Natalii Korczakowskiej.
Polowanie na osy. Historia na śmierć i życie to teatr prawdziwie bezkompromisowy, choć nie wyrzeka się czułości. Daleki od moralizowania, chwilami oskarżycielski, a przecież tak daleki od jednoznaczności. Na scenie Studia wielka klatka – więzienie, studio telewizyjne, pod ścianą z krat lodówka. Wszystko w jednym, świat w zmniejszeniu, jakiego po wyroku i w oczekiwaniu nań doświadcza Osa (Wiktoria Kruszczyńska). Po obu stronach wielkie ekrany, na których widzimy zbliżenia twarzy aż do detalu – potu na skroniach aktorów. Nie jest to jedynie filmowy trick, zastosowanym przez twórców dla spotęgowania efektu. Chodzi o skrócenie dystansu wobec postaci, o to byśmy niemalże weszli w nich, mając poczucie braku ucieczki od nich i ich sytuacji. Siła widowiska Korczakowskiej polega także na tym, że zachowując epicki wymiar, pozwala wejść z samą historią, bohaterkami i bohaterami, aktorkami i aktorami w więź niemal intymną. Wspaniałe role młodej Wiktorii Kruszczyńskiej, Mai Pankiewicz, Dominiki Ostałowskiej i całego zespołu Studia. Głos przeciw karze dożywocia, jakiego nie da się zapomnieć i zlekceważyć.
Bilety normalne: 120zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Duża Scena
os. Szkolne 25
środa, 11 grudnia 2024
godz. 19:00
Rewizor
"Rewizor” Gogola z Krystyną Tkacz, Tomaszem Karolakiem i Łukaszem Kosem – w rolach reżysera oraz tytułowej – tworzy wybuchową mieszankę śmiechu i refleksji, która nikogo nie pozostawi obojętnym.
Gogol pisał, że w jego sztuce jest tylko jeden pozytywny bohater: to śmiech, który może odczarować zło świata.
Świetny spektakl gwarantuje znakomita obsada: Krystyna Tkacz, Jowita Budnik, Joanna Niemirska, Tomasz Karolak, Wojciech Błach i Łukasz Kos.
A Tomasz Karolak, który w spektaklu gra Horodniczego, ale i jego żonę oraz służącą Awdotię, chce swoimi kreacjami przypomnieć, że „Rewizor” jest doskonałą komedią.
Bilety normalne: 150 zł
Bilety ulgowe: 120 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Nowohuckie Centrum Kultury
al. Jana Pawła II 232
środa, 11 grudnia 2024
godz. 19:00
Persona. Ciało Bożeny
Były Persona. Marylin oraz Persona. Ciało Simone – legendarne spektakle Krystiana Lupy z warszawskiego Teatru Dramatycznego sprzed lat. A teraz jest Persona. Ciało Bożeny Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy. W nowym przedstawieniu duetu, który zachwycił niegdyś Boską Komedię (w jej pandemicznym wydaniu) sceniczną wersją Nad Niemnem według monumentalnej powieści Elizy Orzeszkowej, przegląda się Sosnowiec, Teatr Zagłębia w Sosnowcu, polska polityka, a także mechanizmy rządzące polskim teatrem, zwłaszcza te oparte na przemocy i zależności. Do Teatru Zagłębia w Sosnowcu przyjeżdża znany w Polsce i w świecie Reżyser. Ma wystawić przedstawienie Persona. Ciało Bożeny, w którym zagra słynna aktorka. Wcieli się w rolę pani sprzątającej w teatrze. Piaskowski z Sulimą biorą pod – nomen omen – lupę świat teatru jako przestrzeń, w której mamy się wszyscy przejrzeć i sprawdzić, czy gotowi jesteśmy do – jak nazywają to twórcy – „radykalnego wybaczania”. Od razu jednak pojawia się pytanie o sfery, gdzie wybaczać się da oraz te, gdzie jest to niemożliwe. Czyż taką sferą nie jest sam Sosnowiec, miasto odległe o osiem kilometrów od metropolitalnych Katowic, obecne przede wszystkim w licznych memach albo skandalizujących prasowych doniesieniach: a to o mrożących krew w żyłach dzieciobójstwach, a to o orgiach na kościelnych plebaniach i patologii w tamtejszej diecezji?
Spektakl pochyla się nad ludźmi Teatru Zagłębia, opowiadając jednocześnie o robieniu sztuki na uboczu i o mechanizmach wykluczania. Godzi też w ustaloną od lat w polskim światku artystycznym hierarchię. Z ironią przygląda się także polskiej polityce – ogromny rozgłos zyskała po premierze scena, gdy Donald Tusk śpiewa Barkę umierającemu Jarosławowi Kaczyńskiego. Do tego fantastyczna rola Mirosławy Żak, niegdyś w Wałbrzychu jednej z najważniejszych aktorek spektakli duetu Strzępka-Demirski. W Personie. Ciele Bożeny Żak jest niezwykła – zabawna, liryczna, drapieżna. I to niemal jednocześnie.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Scena Kameralna
Starowiślna 21
środa, 11 grudnia 2024
godz. 20:00
czwartek, 12 grudnia 2024
Amatorki
„W uczuciu miłości nie ma nic nadnaturalnego, przeciwnie, przejawia się ono w postaci całego szeregu zjawisk zupełnie naturalnych, jakkolwiek zakochani nie chcą się z tem zgodzić. Mózg człowieka zawiera w sobie główny płciowy (seksualny) centr, od którego zależą centry drugorzędne, znajdujące się w mleczu pacierzowym, ale i centr główny, który swoim porządkiem ulega wpływowi pobudek, działających na mlecz pacierzowy. U natur wrażliwych i u ludzi z próżnym, niczem nie zajętym umysłem, centr płciowy wywiera gnębiący, niekiedy nawet tyranizujący wpływ na całe ich istnienie. Wpływa on na ich rozsądek i wyobraźnię, pobudza w nich koncepcje, należące do sfery erotycznej i skierowywa całą ich czynność mózgową do jednego celu; on ją seksualnie paraliżuje. Będąc pobudzaną przez centr płciowy, cała czynność mózgowa osobnika skupia się na istocie kochanej, którą się widzi i uważa nie za taką, jaka jest w istocie, ale taką, jaka być powinna. Przedmiotem naszej miłości jest więc nic innego jak… manekin, ubrany i udrapowany podług naszego gustu”.
cytat za: „Miłość”, tł. W.L., wyd. Warszawa 1903; fragment dzieła „Paradoxe” Maxa Simona Nordau (1849-1923) – węgierskiego filozofa i lekarza żydowskiego pochodzenia wyd. Paryż 1885
Bilety normalne: zł
Bilety ulgowe: zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
AST Scena im. S. Wyspiańskiego
ul. Straszewskiego 22
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 17:00
Chłopi
Reżyser Remigiusz Brzyk mówi, że jego adaptacja klasycznej epopei Władysława Reymonta mogłaby się nazywać nie Chłopi, a Chłopki – tak jak bestsellerowa książka Joanny Kuciel-Frydryszak o chłopskim pochodzeniu naszych prababek, babek i matek. Chłopki stały się fenomenem nie niespotykaną skalę, sprzedano do tej pory blisko 300 tysięcy egzemplarzy, a niejeden czytelnik, a przede wszystkim czytelniczka, odnalazł lub odnalazła w nich historie bliskie losom swoich przodkiń. Brzyk ma rację, bo w centrum jego przedstawienia są poddawane nieustannej opresji kobiety, świetne grane przez aktorki Teatru Ludowego – Justynę Litwic, Weronikę Kowalską, Katarzynę Tlałkę, Beatę Schimscheiner, Małgorzatę Kochan. Zamknięte w tyglu codziennych rytuałów, obierające ziemniaki i nucące ludowe melodie, powoli zbierają siły do walki o to, by wreszcie mówić własnym głosem. Nie jest to łatwe, bo wiejski, surowo odmalowany świat Chłopów jest pełen przemocy, która rodzi się z niczego, z niewiele znaczących codziennych sytuacji. W tym świecie dominującego, chociaż podszytego słabością patriarchatu, jednostki niepokorne, jak Jagna, centralna postać spektaklu i powieści Reymonta, skazane są na ostracyzm i w konsekwencji lincz ze strony bezkarnego tłumu. Nad wszystkim zaś – jak na wielu polskich wsiach – majaczy krzyż kościoła, bowiem to kościół staje się bezwzględnym strażnikiem starego porządku.
Znakomita adaptacja wydobywa najważniejsze wątki powieści Reymonta, stając się budulcem dla epickiego widowiska, które ogląda się z zapartym tchem, mimo że przecież nie jest krótkie. To ponad trzy godziny pierwszorzędnego teatru.
Bilety normalne: 77 zł
Bilety ulgowe: 55 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr Ludowy, Duża Scena,
os. Teatralne 34
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 17:00
RAPEFLOWER
Ile trwa odmrożenie zgwałconego ciała? W jaki sposób pomocna może być w tym praktyka klasycznego japońskiego tańca jiutamai? Czy jest on jest wyzwoleniem, czy opresją? A może jednym i drugim?
W RAPEFLOWER Hana Umeda przywołuje tradycję XIX-wiecznej sztuki wykonywanej w Japonii wyłącznie przez kobiety. Wielu z nich przynosił doświadczenie przemocy – w niewielkich pomieszczeniach i w trakcie zamkniętych pokazów bywały ofiarami nadużyć seksualnych. Ruch, napięcie ciała, jego zamknięcie i zamrożenie – na to wszystko zwracały uwagę mistrzynie jiutamai przekazujące wiedzę kolejnym pokoleniom tancerek. Jedną z nich jest Hana Umeda.
Jak uczciwie mówić o gwałcie? Jak umiejscowić własne doświadczenie pomiędzy tabuizacją a pornografizacją? RAPEFLOWER to śledztwo przeprowadzane na terenie własnego ciała. To doświadczenie przemocy seksualnej —zarówno własne, odziedziczone i wyuczone — przeplata się ze strategiami obronnymi i strategiami przetrwania. Jest czymś cielesnym, a nie dyskursywnym. To także opowieść o gwałcie rozumianym jako stan, a nie tylko pojedyncze zdarzenie.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Scena MOS
Rajska 12
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 18:00
Persona. Ciało Bożeny
Były Persona. Marylin oraz Persona. Ciało Simone – legendarne spektakle Krystiana Lupy z warszawskiego Teatru Dramatycznego sprzed lat. A teraz jest Persona. Ciało Bożeny Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy. W nowym przedstawieniu duetu, który zachwycił niegdyś Boską Komedię (w jej pandemicznym wydaniu) sceniczną wersją Nad Niemnem według monumentalnej powieści Elizy Orzeszkowej, przegląda się Sosnowiec, Teatr Zagłębia w Sosnowcu, polska polityka, a także mechanizmy rządzące polskim teatrem, zwłaszcza te oparte na przemocy i zależności. Do Teatru Zagłębia w Sosnowcu przyjeżdża znany w Polsce i w świecie Reżyser. Ma wystawić przedstawienie Persona. Ciało Bożeny, w którym zagra słynna aktorka. Wcieli się w rolę pani sprzątającej w teatrze. Piaskowski z Sulimą biorą pod – nomen omen – lupę świat teatru jako przestrzeń, w której mamy się wszyscy przejrzeć i sprawdzić, czy gotowi jesteśmy do – jak nazywają to twórcy – „radykalnego wybaczania”. Od razu jednak pojawia się pytanie o sfery, gdzie wybaczać się da oraz te, gdzie jest to niemożliwe. Czyż taką sferą nie jest sam Sosnowiec, miasto odległe o osiem kilometrów od metropolitalnych Katowic, obecne przede wszystkim w licznych memach albo skandalizujących prasowych doniesieniach: a to o mrożących krew w żyłach dzieciobójstwach, a to o orgiach na kościelnych plebaniach i patologii w tamtejszej diecezji?
Spektakl pochyla się nad ludźmi Teatru Zagłębia, opowiadając jednocześnie o robieniu sztuki na uboczu i o mechanizmach wykluczania. Godzi też w ustaloną od lat w polskim światku artystycznym hierarchię. Z ironią przygląda się także polskiej polityce – ogromny rozgłos zyskała po premierze scena, gdy Donald Tusk śpiewa Barkę umierającemu Jarosławowi Kaczyńskiego. Do tego fantastyczna rola Mirosławy Żak, niegdyś w Wałbrzychu jednej z najważniejszych aktorek spektakli duetu Strzępka-Demirski. W Personie. Ciele Bożeny Żak jest niezwykła – zabawna, liryczna, drapieżna. I to niemal jednocześnie.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Narodowy Stary Teatr - Scena Kameralna
Starowiślna 21
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 18:00
Złote płyty
Proszę zapomnieć o Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję, którym Mateusz Pakuła wzruszał do łez publiczność Boskiej Komedii i wygrywał ubiegłoroczny festiwal. Krakowski przegląd otworzył przedstawieniu drzwi do świata, w kraju zaś Jak nie zabiłem… stało się najhojniej nagradzanym spektaklem ostatnich sezonów. Mateusz Pakuła nie odcina jednak kuponów od swego sukcesu, nie przygotował sequela tamtego widowiska, dlatego Złote płyty są lata świetlne od Jak nie zabiłem….
Mamy rok 1976, Carl Sagan, słynny kosmolog i popularyzator kosmosu otrzymuje od NASA niecodzienną robotę. Ma ze swymi starannie dobranymi współpracownikami wybrać materiały, które znajdą się na Złotych Płytach i wraz z sondami Voyager polecą w kosmos. Będą jak list w butelce dla przedstawicieli obcych cywilizacji, inteligentnych istot z innych planet, a jednocześnie staną się wizytówką Ziemi i ludzkości. Do dyspozycji członkiń i członków specjalnego zespołu są dokonania z zakresu sztuki, muzyki, nauki, a także najważniejsze wydarzenia historyczne. Czym najbardziej powinniśmy się chwalić? Odpowiedź na to pytanie okazuje się trudniejsza niż z początku się zdawało. Tym bardziej, że w kącie siedzi dziwny, łysy facet o nieprzyjaźnie brzmiącym nazwisku Dick Black. Pochłania kolejne happy meale i wciąż odbiera telefony „z góry”. NASA wydaje dyspozycje – zero nagości, żadnej przemocy ani wojen. Nawet wybory muzyczne budzą nieoczekiwane kontrowersje…
Złote płyty to na poły komedia, a na poły musical z przebojami z czasów Sagana i późniejszych. Słyszymy m.in. kawałki Nazareth, Led Zeppelin, Louisa Armstronga i Kate Bush. Teatr zabawny i nostalgiczny, pozostawiający gorzki osad na końcu języka. Bo rzeczywiście, czy mamy się czym pochwalić? Na pewno siłą osobowości, głosu i – co pokazuje po raz pierwszy – komediowego talentu Emose Uhunmwangho. To niekwestionowana królowa tego przedstawienia.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr im. J. Słowackiego, Duża Scena
plac Świętego Ducha 1
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 18:00
Złote płyty
Proszę zapomnieć o Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję, którym Mateusz Pakuła wzruszał do łez publiczność Boskiej Komedii i wygrywał ubiegłoroczny festiwal. Krakowski przegląd otworzył przedstawieniu drzwi do świata, w kraju zaś Jak nie zabiłem… stało się najhojniej nagradzanym spektaklem ostatnich sezonów. Mateusz Pakuła nie odcina jednak kuponów od swego sukcesu, nie przygotował sequela tamtego widowiska, dlatego Złote płyty są lata świetlne od Jak nie zabiłem….
Mamy rok 1976, Carl Sagan, słynny kosmolog i popularyzator kosmosu otrzymuje od NASA niecodzienną robotę. Ma ze swymi starannie dobranymi współpracownikami wybrać materiały, które znajdą się na Złotych Płytach i wraz z sondami Voyager polecą w kosmos. Będą jak list w butelce dla przedstawicieli obcych cywilizacji, inteligentnych istot z innych planet, a jednocześnie staną się wizytówką Ziemi i ludzkości. Do dyspozycji członkiń i członków specjalnego zespołu są dokonania z zakresu sztuki, muzyki, nauki, a także najważniejsze wydarzenia historyczne. Czym najbardziej powinniśmy się chwalić? Odpowiedź na to pytanie okazuje się trudniejsza niż z początku się zdawało. Tym bardziej, że w kącie siedzi dziwny, łysy facet o nieprzyjaźnie brzmiącym nazwisku Dick Black. Pochłania kolejne happy meale i wciąż odbiera telefony „z góry”. NASA wydaje dyspozycje – zero nagości, żadnej przemocy ani wojen. Nawet wybory muzyczne budzą nieoczekiwane kontrowersje…
Złote płyty to na poły komedia, a na poły musical z przebojami z czasów Sagana i późniejszych. Słyszymy m.in. kawałki Nazareth, Led Zeppelin, Louisa Armstronga i Kate Bush. Teatr zabawny i nostalgiczny, pozostawiający gorzki osad na końcu języka. Bo rzeczywiście, czy mamy się czym pochwalić? Na pewno siłą osobowości, głosu i – co pokazuje po raz pierwszy – komediowego talentu Emose Uhunmwangho. To niekwestionowana królowa tego przedstawienia.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr im. J. Słowackiego, Duża Scena
plac Świętego Ducha 1
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 21:00
Materiały do Pokojówek
Siedem kobiet z różnych stron świata zamkniętych w schronisku dla uchodźców poprzez niekończące się gry i intymne mikro-przedstawienia próbuje odsłonić swoją ukrytą tożsamość, wypowiedzieć siebie na głos w języku, który dopiero tworzą wobec zgromadzonych – w języku, którym nigdy tak naprawdę nie będą władać. W tym spotkaniu balansującym pomiędzy przesłuchaniem/naborem do spektaklu a przesłuchaniem/naborem w urzędzie pracy kwestia tożsamości staje się stopniowo drugorzędna – najważniejsza pozostaje godność. Godność TERAZ, a nie po śmierci.
W 1970 roku, podczas festiwalu „Théâtre et rituel” w Shiraz (Iran), Jerzy Grotowski – potwierdzając raz jeszcze swoją decyzję, że nie będzie już reżyserował przedstawień teatralnych – oddał hołd geniuszowi Geneta, jego postępowej wizji i pisarstwu, które uważał za „słowo rodzaju ludzkiego”.
Do inspiracji zaczerpniętych z oryginalnego tekstu Jeana Geneta dołączone zostały fragmenty „Stabat Mater Furiosa” Jean-Pierre’a Siméona, „Umieram jako kraj” Dimitrisa Dimitriadisa oraz Konstytucji Republiki Francuskiej.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Mała Scena
os. Szkolne 25
czwartek, 12 grudnia 2024
godz. 21:00
Amatorki
„W uczuciu miłości nie ma nic nadnaturalnego, przeciwnie, przejawia się ono w postaci całego szeregu zjawisk zupełnie naturalnych, jakkolwiek zakochani nie chcą się z tem zgodzić. Mózg człowieka zawiera w sobie główny płciowy (seksualny) centr, od którego zależą centry drugorzędne, znajdujące się w mleczu pacierzowym, ale i centr główny, który swoim porządkiem ulega wpływowi pobudek, działających na mlecz pacierzowy. U natur wrażliwych i u ludzi z próżnym, niczem nie zajętym umysłem, centr płciowy wywiera gnębiący, niekiedy nawet tyranizujący wpływ na całe ich istnienie. Wpływa on na ich rozsądek i wyobraźnię, pobudza w nich koncepcje, należące do sfery erotycznej i skierowywa całą ich czynność mózgową do jednego celu; on ją seksualnie paraliżuje. Będąc pobudzaną przez centr płciowy, cała czynność mózgowa osobnika skupia się na istocie kochanej, którą się widzi i uważa nie za taką, jaka jest w istocie, ale taką, jaka być powinna. Przedmiotem naszej miłości jest więc nic innego jak… manekin, ubrany i udrapowany podług naszego gustu”.
cytat za: „Miłość”, tł. W.L., wyd. Warszawa 1903; fragment dzieła „Paradoxe” Maxa Simona Nordau (1849-1923) – węgierskiego filozofa i lekarza żydowskiego pochodzenia wyd. Paryż 1885
Bilety normalne: zł
Bilety ulgowe: zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Ogród Teatru Łaźnia Nowa - Kino plenerowe
os. Szkolne 25
piątek, 13 grudnia 2024
godz. 15:00
Elizabeth Costello
Najnowsze przedstawienie Krzysztofa Warlikowskiego trafia na Boską Komedię po sukcesach na festiwalach w Awinionie, Barcelonie i Atenach. W Warszawie nie można na Elizabeth Costello zdobyć biletów, zespół niebawem ruszy w dalszą część międzynarodowego tournée, spektaklem zainteresowane są kolejne prestiżowe festiwale. Najważniejsze jednak, że inscenizacja cieszy się zasłużoną sławą najważniejszej od lat, a zapewne i najbardziej osobistej inscenizacji wybitnego reżysera. Pięć aktorek (Maja Komorowska, Maja Ostaszewska, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Ewa Dałkowska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik) oraz Andrzej Chyra wcielają się w tytułową Elizabeth Costello, stałą postać w twórczości J.M. Coetzeego, alter ego południowoafrykańskiego noblisty. Od (A)pollonii, pierwszego przedstawienia zrealizowanego pod szyldem Nowego Teatru (wówczas jeszcze bez stałej siedziby), Costello jest jedną z bohaterek teatru Krzysztofa Warlikowskiego. Dotychczas pojawiała się na drugim planie, choćby w przejmujących monologach o eksterminacji zwierząt, którą porównywał autor do nowego Holokaustu.
Teraz jednak twórca poświęcił jej całą inscenizację. Środkami znanymi ze swych poprzednich dzieł, ale nie piętrząc znaczeniowych barier przed widownią, opowiada w niej o najważniejszych tematach współczesności – lęku przed starością, obronie zwierząt i wykluczonych, kryzysie moralności. Monumentalne widowisko przechodzi od tonu bardzo serio do sekwencji wręcz komediowych. Być może po raz pierwszy w teatrze Warlikowskiego pojawiają się fragmenty bez mała rodzajowe, co jest zasługą Ewy Dałkowskiej, ukazującej ironicznie uśmiechniętą twarz starości. Całość wieńczy wspaniała rozmowa Mai Komorowskiej z Jackiem Poniedziałkiem o apokalipsie bezbronnych kurcząt. W szeroko otwartych oczach wielkiej, rzadko obecnej na scenie aktorki jest przerażenie światem, który pozwala na zabijanie. To może najważniejsze przesłanie spektaklu Warlikowskiego, stającego się frapującą imitacją życia, a zatem nie pozbawionego jaśniejszych tonów.
Bilety normalne: 150 zł
Bilety ulgowe: 120 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Studio TVP S-3 w Łęgu
ul. Nowohucka 44
piątek, 13 grudnia 2024
godz. 18:00
Próba: Spiegelneuronen. Neurony lustrzane
Otwarta próba spektaklu, którego pokazy odbędą się 14 i 15 grudnia.
Czy kilkusetosobowa publiczność może stać się symulacją ludzkiego mózgu, ze wszystkimi jego synapsami i połączeniami?
Legendarny zespół taneczny Sasha Waltz & Guests spotyka Rimini Protokoll, grupę specjalizującą się w teatrze dokumentalnym. Łączy ich więcej niż mogłoby się wydawać – znakiem rozpoznawczym obu zespołów jest tworzenie przedstawień w nietypowych miejscach i przestrzeniach. „Spiegelneuronen” („Neurony lustrzane”) to ich pierwszy wspólny projekt.
Badacze mózgu twierdzą, że nasz układ nerwowy nie jest kontrolowany centralnie, lecz że wiele różnych obszarów mózgu komunikuje się ze sobą na równych prawach. Można to porównać do sieci komputerowej, w której algorytmy reagują na siebie nawzajem podczas zbierania i przetwarzania informacji. Jednak nawet neurolodzy mogą jedynie spekulować, jak dokładnie się to dzieje.
„Spiegelneuronen” podejmuje ten temat, łącząc teatr dokumentalny z teatrem tańca. Podczas spektaklu publiczność wysłuchuje, a następnie odtwarza neurologiczną analizę z obszaru badań nad mózgiem w sposób nie tylko teoretyczny, ale też niezwykle namacalny – wykorzystując własne ciała. Można sobie wyobrazić, że grupa ludzi w małej przestrzeni może być połączona w podobny sposób, jak neurony w mózgu – ale w jaki sposób zafunkcjonują jako całość, kiedy zamiast ze sobą rozmawiać, będą tańczyć?
Zatracenie się w tańczącym tłumie, hormonalne, gestykulacyjne, rytmiczne i euforyczne zjednoczenie – to utopijne marzenie kultury tanecznej, czy to folkowej, czy rave’owej. Wywołanie tego stanu, lub przynajmniej zbliżenie się do niego, wymaga uruchomienia neuronów lustrzanych, a także muzyki, łączącej tańczące ciała. Czy można to zrekonstruować i odzwierciedlić – fizycznie i racjonalnie – z udziałem widowni zwróconej do przodu?
Publiczność reprezentuje mózg składający się z setek komunikujących się synaps – to, co w entomologii nazywa się superorganizmem. Owady społeczne, takie jak kolonie mrówek lub pszczół, komunikują się niewerbalnie za pośrednictwem hormonalnych neuroprzekaźników (feromonów). W tym spektaklu w analogiczny sposób działają gesty i ruchy tancerzy, stymulując poszczególne sekcje publiczności i stopniowo przekazując je kolejnym.
Relacja jednostki ze zbiorowością staje się z jednej strony fizycznym odbiciem społeczeństwa, a z drugiej – wielu jaźni zawartych w naszej świadomości. Bo tam, gdzie wielu jest jednym, jedno jest również wieloma.
Wejściówka: 40 zł
Duża Scena
os. Szkolne 25
piątek, 13 grudnia 2024
godz. 19:00
Ocalone
Agnieszka Przepiórska powraca w monodramie, którego znaczenie przekracza ramy teatru. To opowieść o Irence K. z ulicy Opaczewskiej na warszawskiej Ochocie. Jako sędziwa kobieta, po osiemdziesięciu latach od strasznych wydarzeń, Irena odzyskuje głos, by zdać świadectwo tego, co działo się na Zieleniaku i w jego okolicach. Zorganizowano tam obóz przejściowy zarządzany przez krwawe hordy z oddziału SS RONA. Ich ofiary zapamiętały funkcjonariuszy jako najbardziej bezwzględne potwory. Wiecznie pijane, lubujące się w najbardziej wymyślnej przemocy, a nocami masowo gwałcące kobiety i małe dziewczynki. Powietrze przebijały jęki, krzyki, skowyt. Potem nad placem panowała śmiertelna cisza. Teraz Irena wraca do dawnej traumy, choć ona przez całe lata w niej żyje. Wraz z bohaterką znowu jesteśmy na Zieleniaku…
Wyreżyserowane przez Maję Kleczewską Ocalone to nowe słowo w jednoosobowym teatrze Agnieszki Przepiórskiej. Przejmujące w każdej sekundzie oskarżenie i głos pamięci o tych, o których ślad zaginął. Całość wieńczy apel poległych ofiar z Zieleniaka. Niestety z imienia i nazwiska znamy bardzo niewiele z nich i to wydaje się szczególnie wstrząsające. Ocalone przynoszą życiową kreację Przepiórskiej, wspartą mocną reżyserią Kleczewskiej i niezwykłymi wizualizacjami Krzysztofa Garbaczewskiego. Niewielkie to przedstawienie, ale bardzo prawdopodobne, że niczego bardziej istotnego już w tym sezonie na polskich scenach nie zobaczycie.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Scena MOS
Rajska 12
sobota, 14 grudnia 2024
godz. 16:00
Elizabeth Costello
Najnowsze przedstawienie Krzysztofa Warlikowskiego trafia na Boską Komedię po sukcesach na festiwalach w Awinionie, Barcelonie i Atenach. W Warszawie nie można na Elizabeth Costello zdobyć biletów, zespół niebawem ruszy w dalszą część międzynarodowego tournée, spektaklem zainteresowane są kolejne prestiżowe festiwale. Najważniejsze jednak, że inscenizacja cieszy się zasłużoną sławą najważniejszej od lat, a zapewne i najbardziej osobistej inscenizacji wybitnego reżysera. Pięć aktorek (Maja Komorowska, Maja Ostaszewska, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Ewa Dałkowska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik) oraz Andrzej Chyra wcielają się w tytułową Elizabeth Costello, stałą postać w twórczości J.M. Coetzeego, alter ego południowoafrykańskiego noblisty. Od (A)pollonii, pierwszego przedstawienia zrealizowanego pod szyldem Nowego Teatru (wówczas jeszcze bez stałej siedziby), Costello jest jedną z bohaterek teatru Krzysztofa Warlikowskiego. Dotychczas pojawiała się na drugim planie, choćby w przejmujących monologach o eksterminacji zwierząt, którą porównywał autor do nowego Holokaustu.
Teraz jednak twórca poświęcił jej całą inscenizację. Środkami znanymi ze swych poprzednich dzieł, ale nie piętrząc znaczeniowych barier przed widownią, opowiada w niej o najważniejszych tematach współczesności – lęku przed starością, obronie zwierząt i wykluczonych, kryzysie moralności. Monumentalne widowisko przechodzi od tonu bardzo serio do sekwencji wręcz komediowych. Być może po raz pierwszy w teatrze Warlikowskiego pojawiają się fragmenty bez mała rodzajowe, co jest zasługą Ewy Dałkowskiej, ukazującej ironicznie uśmiechniętą twarz starości. Całość wieńczy wspaniała rozmowa Mai Komorowskiej z Jackiem Poniedziałkiem o apokalipsie bezbronnych kurcząt. W szeroko otwartych oczach wielkiej, rzadko obecnej na scenie aktorki jest przerażenie światem, który pozwala na zabijanie. To może najważniejsze przesłanie spektaklu Warlikowskiego, stającego się frapującą imitacją życia, a zatem nie pozbawionego jaśniejszych tonów.
Bilety normalne: 150 zł
Bilety ulgowe: 120 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Studio TVP S-3 w Łęgu
ul. Nowohucka 44
sobota, 14 grudnia 2024
godz. 18:00
Spiegelneuronen. Neurony lustrzane
Czy kilkusetosobowa publiczność może stać się symulacją ludzkiego mózgu, ze wszystkimi jego synapsami i połączeniami?
Legendarny zespół taneczny Sasha Waltz & Guests spotyka Rimini Protokoll, grupę specjalizującą się w teatrze dokumentalnym. Łączy ich więcej niż mogłoby się wydawać – znakiem rozpoznawczym obu zespołów jest tworzenie przedstawień w nietypowych miejscach i przestrzeniach. „Spiegelneuronen” („Neurony lustrzane”) to ich pierwszy wspólny projekt.
Badacze mózgu twierdzą, że nasz układ nerwowy nie jest kontrolowany centralnie, lecz że wiele różnych obszarów mózgu komunikuje się ze sobą na równych prawach. Można to porównać do sieci komputerowej, w której algorytmy reagują na siebie nawzajem podczas zbierania i przetwarzania informacji. Jednak nawet neurolodzy mogą jedynie spekulować, jak dokładnie się to dzieje.
„Spiegelneuronen” podejmuje ten temat, łącząc teatr dokumentalny z teatrem tańca. Podczas spektaklu publiczność wysłuchuje, a następnie odtwarza neurologiczną analizę z obszaru badań nad mózgiem w sposób nie tylko teoretyczny, ale też niezwykle namacalny – wykorzystując własne ciała. Można sobie wyobrazić, że grupa ludzi w małej przestrzeni może być połączona w podobny sposób, jak neurony w mózgu – ale w jaki sposób zafunkcjonują jako całość, kiedy zamiast ze sobą rozmawiać, będą tańczyć?
Zatracenie się w tańczącym tłumie, hormonalne, gestykulacyjne, rytmiczne i euforyczne zjednoczenie – to utopijne marzenie kultury tanecznej, czy to folkowej, czy rave’owej. Wywołanie tego stanu, lub przynajmniej zbliżenie się do niego, wymaga uruchomienia neuronów lustrzanych, a także muzyki, łączącej tańczące ciała. Czy można to zrekonstruować i odzwierciedlić – fizycznie i racjonalnie – z udziałem widowni zwróconej do przodu?
Publiczność reprezentuje mózg składający się z setek komunikujących się synaps – to, co w entomologii nazywa się superorganizmem. Owady społeczne, takie jak kolonie mrówek lub pszczół, komunikują się niewerbalnie za pośrednictwem hormonalnych neuroprzekaźników (feromonów). W tym spektaklu w analogiczny sposób działają gesty i ruchy tancerzy, stymulując poszczególne sekcje publiczności i stopniowo przekazując je kolejnym.
Relacja jednostki ze zbiorowością staje się z jednej strony fizycznym odbiciem społeczeństwa, a z drugiej – wielu jaźni zawartych w naszej świadomości. Bo tam, gdzie wielu jest jednym, jedno jest również wieloma.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Duża Scena
os. Szkolne 25
sobota, 14 grudnia 2024
godz. 19:00
Państwo / Der Staat
To nie będzie nudna rozprawa filozoficzna. To będzie bezkompromisowa dyskusja o sprawach najważniejszych.
Będziemy dyskutować o sprawiedliwości. Czym jest dzisiaj sprawiedliwość? Czy jest jedna i niezmienna, czy zawiera w sobie pole do interpretacji i manipulacji? Do jej siłowego zawłaszczenia i zdeptania? Kto ma prawo wydawania sądów, co jest sprawiedliwe, a co sprawiedliwe nie jest? I czy ta sprawiedliwość jest dziś nam rzeczywiście tak niezbędna?
Będziemy dyskutować o zrozumieniu. O odnalezieniu się w świecie, w którym to nie prawda jest ważna, ale jej interpretacje. Zresztą co tą prawdą faktycznie jest, a co rozumiemy lub chcemy rozumieć jako prawdę? Naszą prawdę. Gdzie leży prawdziwy świat, a co rozmywa się, reinterpretuje i zniekształca w tłumaczeniu?
Wreszcie o wyzwoleniu. O stanięciu w prawdzie, bez względu na konsekwencje. Lepiej spłonąć niż zblaknąć.
Spektakl grany w języku starogreckim, polskim oraz niemieckim. Widzowie dostaną słuchawki z tłumaczeniem na język polski.
Bilety normalne: 180 zł
Bilety ulgowe: 100 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr im. J. Słowackiego, Duża Scena
plac Świętego Ducha 1
sobota, 14 grudnia 2024
godz. 19:00
Ocalone
Agnieszka Przepiórska powraca w monodramie, którego znaczenie przekracza ramy teatru. To opowieść o Irence K. z ulicy Opaczewskiej na warszawskiej Ochocie. Jako sędziwa kobieta, po osiemdziesięciu latach od strasznych wydarzeń, Irena odzyskuje głos, by zdać świadectwo tego, co działo się na Zieleniaku i w jego okolicach. Zorganizowano tam obóz przejściowy zarządzany przez krwawe hordy z oddziału SS RONA. Ich ofiary zapamiętały funkcjonariuszy jako najbardziej bezwzględne potwory. Wiecznie pijane, lubujące się w najbardziej wymyślnej przemocy, a nocami masowo gwałcące kobiety i małe dziewczynki. Powietrze przebijały jęki, krzyki, skowyt. Potem nad placem panowała śmiertelna cisza. Teraz Irena wraca do dawnej traumy, choć ona przez całe lata w niej żyje. Wraz z bohaterką znowu jesteśmy na Zieleniaku…
Wyreżyserowane przez Maję Kleczewską Ocalone to nowe słowo w jednoosobowym teatrze Agnieszki Przepiórskiej. Przejmujące w każdej sekundzie oskarżenie i głos pamięci o tych, o których ślad zaginął. Całość wieńczy apel poległych ofiar z Zieleniaka. Niestety z imienia i nazwiska znamy bardzo niewiele z nich i to wydaje się szczególnie wstrząsające. Ocalone przynoszą życiową kreację Przepiórskiej, wspartą mocną reżyserią Kleczewskiej i niezwykłymi wizualizacjami Krzysztofa Garbaczewskiego. Niewielkie to przedstawienie, ale bardzo prawdopodobne, że niczego bardziej istotnego już w tym sezonie na polskich scenach nie zobaczycie.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Scena MOS
Rajska 12
sobota, 14 grudnia 2024
godz. 20:00
niedziela, 15 grudnia 2024
Państwo / Der Staat
To nie będzie nudna rozprawa filozoficzna. To będzie bezkompromisowa dyskusja o sprawach najważniejszych.
Będziemy dyskutować o sprawiedliwości. Czym jest dzisiaj sprawiedliwość? Czy jest jedna i niezmienna, czy zawiera w sobie pole do interpretacji i manipulacji? Do jej siłowego zawłaszczenia i zdeptania? Kto ma prawo wydawania sądów, co jest sprawiedliwe, a co sprawiedliwe nie jest? I czy ta sprawiedliwość jest dziś nam rzeczywiście tak niezbędna?
Będziemy dyskutować o zrozumieniu. O odnalezieniu się w świecie, w którym to nie prawda jest ważna, ale jej interpretacje. Zresztą co tą prawdą faktycznie jest, a co rozumiemy lub chcemy rozumieć jako prawdę? Naszą prawdę. Gdzie leży prawdziwy świat, a co rozmywa się, reinterpretuje i zniekształca w tłumaczeniu?
Wreszcie o wyzwoleniu. O stanięciu w prawdzie, bez względu na konsekwencje. Lepiej spłonąć niż zblaknąć.
Spektakl grany w języku starogreckim, polskim oraz niemieckim. Widzowie dostaną słuchawki z tłumaczeniem na język polski.
Bilety normalne: 180 zł
Bilety ulgowe: 100 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Teatr im. J. Słowackiego, Duża Scena
plac Świętego Ducha 1
niedziela, 15 grudnia 2024
godz. 16:00
Spiegelneuronen. Neurony lustrzane
Czy kilkusetosobowa publiczność może stać się symulacją ludzkiego mózgu, ze wszystkimi jego synapsami i połączeniami?
Legendarny zespół taneczny Sasha Waltz & Guests spotyka Rimini Protokoll, grupę specjalizującą się w teatrze dokumentalnym. Łączy ich więcej niż mogłoby się wydawać – znakiem rozpoznawczym obu zespołów jest tworzenie przedstawień w nietypowych miejscach i przestrzeniach. „Spiegelneuronen” („Neurony lustrzane”) to ich pierwszy wspólny projekt.
Badacze mózgu twierdzą, że nasz układ nerwowy nie jest kontrolowany centralnie, lecz że wiele różnych obszarów mózgu komunikuje się ze sobą na równych prawach. Można to porównać do sieci komputerowej, w której algorytmy reagują na siebie nawzajem podczas zbierania i przetwarzania informacji. Jednak nawet neurolodzy mogą jedynie spekulować, jak dokładnie się to dzieje.
„Spiegelneuronen” podejmuje ten temat, łącząc teatr dokumentalny z teatrem tańca. Podczas spektaklu publiczność wysłuchuje, a następnie odtwarza neurologiczną analizę z obszaru badań nad mózgiem w sposób nie tylko teoretyczny, ale też niezwykle namacalny – wykorzystując własne ciała. Można sobie wyobrazić, że grupa ludzi w małej przestrzeni może być połączona w podobny sposób, jak neurony w mózgu – ale w jaki sposób zafunkcjonują jako całość, kiedy zamiast ze sobą rozmawiać, będą tańczyć?
Zatracenie się w tańczącym tłumie, hormonalne, gestykulacyjne, rytmiczne i euforyczne zjednoczenie – to utopijne marzenie kultury tanecznej, czy to folkowej, czy rave’owej. Wywołanie tego stanu, lub przynajmniej zbliżenie się do niego, wymaga uruchomienia neuronów lustrzanych, a także muzyki, łączącej tańczące ciała. Czy można to zrekonstruować i odzwierciedlić – fizycznie i racjonalnie – z udziałem widowni zwróconej do przodu?
Publiczność reprezentuje mózg składający się z setek komunikujących się synaps – to, co w entomologii nazywa się superorganizmem. Owady społeczne, takie jak kolonie mrówek lub pszczół, komunikują się niewerbalnie za pośrednictwem hormonalnych neuroprzekaźników (feromonów). W tym spektaklu w analogiczny sposób działają gesty i ruchy tancerzy, stymulując poszczególne sekcje publiczności i stopniowo przekazując je kolejnym.
Relacja jednostki ze zbiorowością staje się z jednej strony fizycznym odbiciem społeczeństwa, a z drugiej – wielu jaźni zawartych w naszej świadomości. Bo tam, gdzie wielu jest jednym, jedno jest również wieloma.
Bilety normalne: 120 zł
Bilety ulgowe: 90 zł
Zniżkę można wybrać po przejściu do koszyka!
Duża Scena
os. Szkolne 25
niedziela, 15 grudnia 2024
godz. 19:00